Co zrobić z resztek wędlin po świętach? Wędliny pozostałe po świętach, które nie są już pierwszej świeżości, możesz wykorzystać w różnych przepisach. Dobrze jednak, by wykorzystywały one obróbkę cieplną, która zabije ewentualne bakterie. Jeśli nie wiesz, jak zagospodarować resztki wędlin, wypróbuj przepisy na zapiekanki. Wędzone mięso (np. boczek, kiełbasę) warto dodać także do zupy, np. grochowej, fasolowej, bigosu czy kapuśniaku. Sprawią, że posiłek będzie jeszcze bardziej treściwy, a do tego przyjemnie pachnący wędzonką. Z niektórych wędlin możesz zrobić także kotleciki albo pasztet. Przepis na kotleciki z resztek wędlin Składniki: • 300 g dowolnej wędliny • 1 mała cebula • 2 jajka • jedna duża sucha bułka • bułka tarta • olej do smażenia • surowe jajko • pieprz do smaku • tarty ser żółty (opcjonalnie) Dowolne wędliny (może być jeden gatunek lub kilka) rozdrobnij blenderem lub w malakserze na gładką masę. Przełóż do miski i dodaj bardzo drobno posiekaną cebulę (możesz to zrobić także za pomocą specjalnej końcówki do blendera). Dodaj namoczoną wcześniej suchą bułkę. Dłonią wymieszaj składniki. Masa powinna mieć lepką, kleistą konsystencję. Jeśli jest za rzadka, dodaj nieco bułki tartej. Dopraw pieprzem i wstaw do lodówki na pół godziny. Sól zazwyczaj nie jest potrzebna (same wędliny są już i tak dość słone). Po upływie 30 minut wyjmij masę z lodówki. Ulep z niej zgrabne kotleciki i obtocz w bułce tartej. Połóż na patelnię z rozgrzanym już olejem (nie kładź na zimny olej, gdyż za bardzo nasiąkną tłuszczem). Przysmaż na złoty kolor tak, by były chrupiące z wierzchu. Podawaj jak zwykłe kotlety, np. z ziemniakami i surówką albo z frytkami. Możesz posypać je też z wierzchu startym serem.